http://pl.wikipedia.org/wiki/Mr%C3%B3wkolew_pospolity
Doskonały morderca
ma na dnie leja szczęki
spokojne cierpliwe
wie -
wcześniej czy później
mrówka wlezie w lej
- suchy nerwowy piach
sprowadzi
w dół -
nie wykaraska
zsunie się
ku szczękom.
widziałem kilka śmierci
żadna nie była
majestatyczna, dostojna,
spektakularna ani uroczysta
mrówka osuwa się
po niewspinalnych zboczach
mrówkolew ostrzy szczęki.
sz sz - słychać - sz szszsz
koleżanki ofiary
włażą na kark, twarz, plecy
strząsam wracam truchtem
do gdziebądź
zbudować lej
sobota, 1 czerwca 2013
PLATH
Plath wsuwa głowę, ale
gaz jest jest zbyt małostkowy
przy wszechobecnej tanatoturystyce.
No więc tak sobie wkładam i wybucham nawet
w zwolnionym tempie i pomaluteńku,
a potem z piekarnika wysuwam ogorzały łeb
i śmieję się, śmieję się, śmieję
do rozpuku.
fot. yanoshka
sobota, 25 maja 2013
włóczyła się polem rzepaku
widziała jak na horyzoncie
wysysa robaka z jabłka
a jazgrza Williamsa
drążąc w jej jaźni kręte koleiny
zaprotokołowała:
ADAM na horyzoncie
rzuca dziurawym JABŁKIEM
w pustą przestrzeń a potem
z nabożnym uczuciem
z zębów wydłubuje
święte plewy
z nabożnym uczuciem
naciera nimi krocze, pachy, wciera we włosy
zauważyła również przypadkiem, mimochodem,
że dotykał żeber.
Subskrybuj:
Posty (Atom)