czwartek, 20 listopada 2008

grzyby na zapleczu ogrodniczego (załącznik do poprzedniego posta)

3 komentarze:

  1. myślę, że straciłeś prawo opieprzania mnie za zaniedbywanie mojego bloga. myślę, że ja zyskałam takie prawo w stosunku do ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, to dopiero początki. Uwierz nie zabiję tego bloga jak Android:) Pomysły są, gorzej z czasem. W weekend powinno cosik dojść.

    OdpowiedzUsuń
  3. och, osiem godzin dziennie siedzenia na tyłku i czytania komiksów, z przerwą na poradę w sprawie krokusika. ty zajęęęęęętyyyyy człowieku ;)

    OdpowiedzUsuń