czwartek, 15 stycznia 2009

monolog małżonka

A teraz nadaj swojej twarzy wyraz zrozumienia
i kiwaj głową - w górę i w dół,
powolutku.

To ty w przypływie złości wrzuciłaś do studni
swojego kota. Przyznasz - furiatka z ciebie.
Sąsiedzi, znajomi, a nawet rodzice
nie mają już złudzeń. Ja też nie. To ty
żałośnie rozdygotanymi dłońmi
podpaliłaś sukienkę.
Ta idiotyczna bazgranina na lustrach i oknach -
topię się, duszę - fioletową szminką.
Kto używa fioletowej szminki?! Psychiczne i kurwy!
W tej pierwszej kategorii jesteś w światowej czołówce,
co do drugiej - nie wiem, pewnie dość daleko,
pierdolisz się nerwowo, trzęsiesz jak osika
i wciąż: boli i boli. Kiepściuchna z ciebie kurwa.
P a t r z n a m n i e! Gdybyś widziała teraz swoje oczy -
żałosne szaleństwo, idiotyczny strach.
Przypomnieć ci? - potłukłaś swoje lalki
porcelanowe, zbierane latami. I ty wywiozłaś Reksa
do lasu. P a t r z n a m n i e! Jestem instrumentem,
narzędziem w twoich dłoniach
połączonych z mózgiem, twoim chorym mózgiem.

I ty złamałaś sobie rękę i dwa żebra!
Na policzku masz odcisk swojej własnej dłoni!

9 komentarzy:

  1. Mijają dwa tygodnie od momentu, gdy ów tekst podniósł spodlony wzrok i zaciśniętą pięść, brodząc w melasie Twego schwarzbloga. I nic. No comments? Nikt go nie chce stópczyną podtopić? Nikt rączusią wyciągnąć za fraki?

    Cóż. Imho... Twój najlepszy z najlepszych.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Monolog małżonka"
    Małżnkowanie to nie atawizm. Dziś dostrzegłem kolejny oglądając film o combojach. Wiecie, wyjechali z Europy na akermańskie stepy ameryki północnej, gdzie zasad nie było wcale. Jak się na starym kontynencie bili to cyt. :..Jeśli nie wiesz o co (patrz:kobieta) to o pieniądze" - albo odwrotnie, wszak na jedno wychodzi. A w Ameryce same chłopy na tym dzikim zachodzie bez norm, obecnie tu siedzącym z powodu norm moralnych i społecznych narzuconych po porodzie (zresztą bolesnym), bili się na rewolwery o co?...o ziemię, OZNACZALI TEREN tak jak ryś sika pod drzewo a głuszce tokują. I to jest kolejny atawizm. A my się odcinamy od korzeni idąc na złote kobierce małżeństwa. Głupota ludzka nie zna granic!

    OdpowiedzUsuń
  3. A, jeszcze muszę dodać, że może zostanę Doradcą ds. Kryzysu Gospodarczego Prezydenta RP, bo wymyśliłem sposób na Kryzys: "Wprowadźcie kartki na wszystko", a jak się będą buntować to "Ze Stanu Wojennego im dojebiemy"patrz: wesprzemy gospodarkę no i rząd". Jestem Apokalipsą IV RP.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny atawizm, to jak faceci sikają w kuchni do zlewu, bo trzeba stać na palcach, a im wyżej tym lepiej (kto nie był chłopcem ten tego nie zrozumie), a pisuar znacznie niżej. Ktoś spyta, a dlaczego nie do sedesu? To ujma dla ogarniętego, opanowanego przez w/w atawizmy faceta, bo to jak sikanie na glebę i jeszcze zapach nie zostanie przez spłukiwanie. Szkoda moczu. Dlatego Kobiety nie sikają do zlewozmywaków, ale wiele już do zmywania używa rękawiczek lateksowych, a nawet grubszych, uświadomione, oświecone - feministki! Ostatnio taka jedna nie chciała przejść pierwsza przez drzwi gdy je otworzyłem?! Może się bała, że ją podpuszczam, tak jak inni gonią swe kobiety by w kwasie moczowym wyparzały ręce i gary w rękawicach? Zawsze przy obiedzie możesz wąchając talerz sprawdzić, czy była w domu grzeczna...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobimy rozpierduchę i będziemy świgali kolesiami tak jak na ostatniej imprezie? Trzeba to powtórzyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ...Ale jatka
    ale dzień...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wojtek isze...................

    OdpowiedzUsuń
  7. Wojtek, ty wiesz, że ty...
    wieeesz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ktoś w przelocie, czmychając czarnym korytarzem, rzucił: Cześć Magda! Któż to, ach któż to się wita, nie witając się wcale en face?

    OdpowiedzUsuń